Subpage under development, new version coming soon!
Thema: Football Manager 2014
Właśnie włączyłem FM 14, a ostatnim FM'em w jaki grałem był 12 i nie wiem co gdzie jest. :P
no w porównaniu do 12 sporo sie zmienilo, troche minie nim sie przyzwyczaicie
Zastanawiający jest wpływ czerwonej kartki na pokrzywdzony zespół... Otóż, z własnego doświadczenia meczowego - kiedy ja otrzymuję czerwoną kartkę, mój zespół ciśnie, często dopina swego i zwycięża, natomiast jeśli rywal zostaje osłabiony - odwrotna sytuacja. Dziwne trochę :D Podobnie w innych meczach, da się zaobserwować czerwone kartki np. w 30 minucie przy stanie 0:1, a wynik końcowy brzmi, przykładowo: 2:1
Może coś zależy od statystyk zawodników, np. determinacji albo jakiegoś ukrytego atrybutu. Poza tym w realnym świecie też czasem jest tak, że osłabiony zespół gra lepiej. :P
albo nastawienia. Jezeli grasz zbyt ofensywnie bo wydaje CI sie ze 11 na 10 spokojnie pykniesz a tu oslabiony zespol 2 kontry i do widzenia
No to przecież mówię, że nie dwie kontry, tylko regularna gra na połowie zespołu grającego w 11 :D
Ogólnie wrażenie dobre, zawodnicy grają tak jak im nakazuje taktyka, goli jak zwykle z dośrodkowań masa, 100% wykorzystują, dużo goli, wszystko przejrzyste. :)
Mało sedziowie kartkują czy mi sie wydaje? 13 meczy i 3 zolte dopiero zarobilem... a agresywny odbior pilki to u mnie podstawa ;)
Różnie jest, czasem wpadną aż trzy u mnie, czasem w ogóle. Może twoi piłkarze są mało agresywni. :)
Gra jeszcze miesiąca nie ma, a ja już zaraz 2018... :P
5 sezonów niecałych grałem Isłoczem (Isłocz, 2 liga białoruska, B1L) i teraz dostałem propozycję od... Lecha :)
5 sezonów niecałych grałem Isłoczem (Isłocz, 2 liga białoruska, B1L) i teraz dostałem propozycję od... Lecha :)
A ja Grzelczaka sprzedalem za 800k euro w zimowym okienku ;D. Takie rzeczy tylko w fm'ie ;)
Zauważyłem, że Białoruska druga liga jest znacznie lepsza i grywalniejsza od Ekstraklapy... W Ekstraklasie po 50 strzałów na mecz, a Białorusi realistyczniej - 20 ;) Obrona w E-klapie mniej zdyscyplinowana mimo, że o dwie klasy lepsi obrońcy...