Subpage under development, new version coming soon!
Thema: »World of Tanks
Ja cisne w WOTa od wczoraj:>
W koncu sie przemeczylem na tym pz38NA (z pamieci pisze, wiec pewnie z bledem) i moge odblokowac PZ IV - dzis to pewnie zrobie:>
Do tego gram arta i TD - na razie arta z III lev, a TD podstawowy. No ale cos tam juz potrafie w miare:>
Zaczalem sie bawic amunicja HE i dzis pz38NA ubilem Ferdka:> (losowania tego mojego czolgu sa przewaznie fatalne;/ z reguly mnie wywala do bitew, w ktorych jestem na samym dole drabinki:/).
W koncu sie przemeczylem na tym pz38NA (z pamieci pisze, wiec pewnie z bledem) i moge odblokowac PZ IV - dzis to pewnie zrobie:>
Do tego gram arta i TD - na razie arta z III lev, a TD podstawowy. No ale cos tam juz potrafie w miare:>
Zaczalem sie bawic amunicja HE i dzis pz38NA ubilem Ferdka:> (losowania tego mojego czolgu sa przewaznie fatalne;/ z reguly mnie wywala do bitew, w ktorych jestem na samym dole drabinki:/).
inmaj an
Beny [del]
bardzo często pz38 widzę na randomach wśród tierow 7-8. Współczuję wtedy tym userom. To przez Matchmaking WOTa. Wg. MM jesteś uważany za 1 czołg lekki (tj. piździki typu t-50, m5, t-50-2, chaffie) przeznaczony w głównej mierze do spotowania przeciwnika, a w praktyce wygląda to trochę inaczej bo bądźmy szczerzy ... wiadomo jak się na randomach gra ... kompletny freestyle, chaos, walka o fraga i lemingowanie. O dziwo jeśli chcesz poszaleć i być TOP tankiem w losowaniach to lepiej grać niższym tierem - pz2 lub pz35 niż tą nieszczęsną pz38na ale...
kwestia cierpliwości gdyż plus jest taki, ze zaraz po pz38 będziesz miał pz4, czyli czołg na którym można mieć wiele zabawy z gry oraz czołg na którym można fajnie zarobić (jeden z lepszych jeśli chodzi o temat zarobków zwłaszcza po update 0.7.3), a do tego będziesz miał lepsze losowania. polecam ;)
kwestia cierpliwości gdyż plus jest taki, ze zaraz po pz38 będziesz miał pz4, czyli czołg na którym można mieć wiele zabawy z gry oraz czołg na którym można fajnie zarobić (jeden z lepszych jeśli chodzi o temat zarobków zwłaszcza po update 0.7.3), a do tego będziesz miał lepsze losowania. polecam ;)
Beny [del] an
inmaj
No tak wlasnie sie musialem przemeczyc, ale wczoraj juz kupilem PZV:> Na razie stockowy, wiec lipa, ale czytalem na forum, ze wymiata rozbudowany:>
od razu tam wymiata :) to jest pierwszy czołg z tej lini drzewka dzięki któremu poczujesz co to prawdziwy WoT :)
chyba jak się od dwóch lat skilla wyrabia to może ta :P dla mnie, zanim założyłem działko l/48 to była męczarnia :P
Ja expie wlasnie PZIV, bo wczoraj wieczorem nabylem. Dzis dolozylem wlasnie to drugie dzialo do niego i powiem, ze nawet ok sie gra. Wiadomo - zaloga kiepska, czolg prawie stockowy, ale juz czuc, ze to jest 'prawdziwy' czolg, a nie jakas popierdolka:P
W ogole, to rozwijam wszystkie drzewka u Niemcow:> Wiec gram 3 pojazdami na raz:>
W ogole, to rozwijam wszystkie drzewka u Niemcow:> Wiec gram 3 pojazdami na raz:>
teraz gram głównie pz IV właśnie i pz III/IV wczoraj kupiłem, zamierzam z niego przeskoczyć na hummela. ogólnie arty jest droga w expie. td jeszcze ruszę, tylko nie wiem czy z mardera czy z pz38na skoczę na hetzera, na razie się tym nie zajmuję.
No ja mecze PZIV (goly), Mardera (goly prawie) i Sturmpanzera (juz zmaxowany, brakuje 6k do Grilla:P).
Jeżeli przeskoczysz z pzta na Hummela to ominiesz Grilla - najlepszą VI poziomową artę, na której mógłbyś się wiele nauczyć. Grille są podstawowymi artami na kompaniach 'seniorskich' czyli do 6 tieru. Hummel jest niecelny, potwornie długo się skupia i nie de wiele frajdy z gry. Grilla natomiast można trzymać do końca kariery w wocie bo jest dobrze zarabiający i bardzo skuteczny.
nie i na razie nie przewiduję :P chociaż wykorzystałem tę jednodniową za koniec wojny i jest różnica. jak nie będę miał nic lepszego do roboty niż granie, to zainwestuję. no i koniecznie miejsca w garażu by się przydały.
@magnifico: radziłbyś iść od bizona czy z pzII na wespe? w sumie to nie wiem teraz po co w pzIII szedłem... z pzIV można bardzo dużą część drzewka odblokować, a niszczyciele chyba pociągnę jednak z mardera, nie po to się tak męczyłem na panzerjagerze, żeby nie mieć z tego teraz pożytku :P
(Edith war hier)
@magnifico: radziłbyś iść od bizona czy z pzII na wespe? w sumie to nie wiem teraz po co w pzIII szedłem... z pzIV można bardzo dużą część drzewka odblokować, a niszczyciele chyba pociągnę jednak z mardera, nie po to się tak męczyłem na panzerjagerze, żeby nie mieć z tego teraz pożytku :P
(Edith war hier)
Wespe przyjemniejsza niż sturmpanzer II także wybrałbym tę ścieżkę.
nie po to się tak męczyłem na panzerjagerze, żeby nie mieć z tego teraz pożytku
Mardera II musisz mieć koniecznie. To najbardziej zabójczy TDek tego poziomu. Nie losuje go nigdy wyżej niż z V tierami a z pojedyńczymi wyjątkami gryzie w zasadzie wszystko swoim najlepszym działem. Także nawet jak zrobisz Hetzera to nie sprzedawaj Mardera bo w chwilach zwątpienia w wota on może Ci poprawić humor :)
Na marderze II mam 243 bitwy i 425 zabitych (najwięcej 9 w jednej bitwie).
Zarówno grilla jak i mardera można łatwo przeskoczyć idąc drzewkami obok ale warto im poświęcić chwilę a raczej się nie rozczarujesz.
nie po to się tak męczyłem na panzerjagerze, żeby nie mieć z tego teraz pożytku
Mardera II musisz mieć koniecznie. To najbardziej zabójczy TDek tego poziomu. Nie losuje go nigdy wyżej niż z V tierami a z pojedyńczymi wyjątkami gryzie w zasadzie wszystko swoim najlepszym działem. Także nawet jak zrobisz Hetzera to nie sprzedawaj Mardera bo w chwilach zwątpienia w wota on może Ci poprawić humor :)
Na marderze II mam 243 bitwy i 425 zabitych (najwięcej 9 w jednej bitwie).
Zarówno grilla jak i mardera można łatwo przeskoczyć idąc drzewkami obok ale warto im poświęcić chwilę a raczej się nie rozczarujesz.
i zbankrutuję na sloty :P
możesz mi wyjaśnić skąd mam dowódce na marderze na 100%, skoro nim nie grałem? :P
możesz mi wyjaśnić skąd mam dowódce na marderze na 100%, skoro nim nie grałem? :P
Jeżeli rekrutujesz nowego załoganta to możesz za złoto kupić go ze 100% umiejętności (200 golda). Może miałeś trochę złota i niechcący wydałeś je na dowódcę?
Przenosząc załoganta z innego czołgu można go mieć na 100% za srebro (20k) ale na wcześniejszym czołgu musi mieć 100% i mnóstwo niewykorzystanego expa z pierwszego bądź kolejnego skilla. Ale raczej stawiam na tę pierwszą opcję?
Przenosząc załoganta z innego czołgu można go mieć na 100% za srebro (20k) ale na wcześniejszym czołgu musi mieć 100% i mnóstwo niewykorzystanego expa z pierwszego bądź kolejnego skilla. Ale raczej stawiam na tę pierwszą opcję?
tyle, że nie przypominam sobie, żebym jakiegoś golda miał :P
sprawa dla archiwum x :P
sprawa dla archiwum x :P