Subpage under development, new version coming soon!
Thema: Filmy
A czemu tragedia? co Ci się nie podobalo nie zdradzając za duzo?
bylem na Rogue One i to była padaczka :/
tak jakby nie mieli zupelnie pomyslu na ten film. w starych star warsach fabula byla zlozona, mielismy pelno smaczków, a rogue i ogolnie nowsze filmy jakieś takie jednowymiarowe. miedzygalaktyczna kac wawa z godzinną szczelanką.
no ale wiadomo ze to kura znosząca zlote jaja. chocby mialo to byc najgorsze gowno to w opakowaniu star wars i tak bedzie w czolowce najbardziej kasowych filmów w historii
jak z poterem seria sie skonczyla to dopisza nastepne czy tam zaczną opowiadac o synach i prawnukach albo od strony innych bohaterów
(Edith war hier)
bylem na Rogue One i to była padaczka :/
tak jakby nie mieli zupelnie pomyslu na ten film. w starych star warsach fabula byla zlozona, mielismy pelno smaczków, a rogue i ogolnie nowsze filmy jakieś takie jednowymiarowe. miedzygalaktyczna kac wawa z godzinną szczelanką.
no ale wiadomo ze to kura znosząca zlote jaja. chocby mialo to byc najgorsze gowno to w opakowaniu star wars i tak bedzie w czolowce najbardziej kasowych filmów w historii
jak z poterem seria sie skonczyla to dopisza nastepne czy tam zaczną opowiadac o synach i prawnukach albo od strony innych bohaterów
(Edith war hier)
Ilość nieśmiesznych żartów. Strasznie mnie irytowały.
Ja wiem czy Star Wars taki złożony... Złożoność SW wynika z tego, że fani budowali to uniwersum.
Nawet oryginalna trylogia jak sobie obejrzysz dzisiaj to żaden szał. Hype przerósł faktyczne filmy :P
Ja wiem czy Star Wars taki złożony... Złożoność SW wynika z tego, że fani budowali to uniwersum.
Nawet oryginalna trylogia jak sobie obejrzysz dzisiaj to żaden szał. Hype przerósł faktyczne filmy :P
Bright - nie taki zły jak rottentomatoes wskazuje, taki film przyjemny żeby odpalić wieczorkiem przed spaniem pod kordełką z piwkiem w ręku zamiast puszczać po raz 50 filmu z Seagalem w TV :P Styl troche Ucznia Czarnoksiążnika z Cage-m mi przypomina, Lost Angeles z orkami elfami itp bardzo fajnie pokazany (elfy piękne i bogate a orki przejeły role aktualnych amerykańskich murzynów czyli przestepcy z biednych dzielnic w bluzie z kapturem i dresach :p ), początek obiecujący (w stylu Bogów Ulicy), niestety po 20-30min kiedy zaczyna sie główny wątęk zaczyna sie robić z tego typowe niewymagające myslenia kino rozrywkowe z przewidywalna do bólu fabułą, no ale jak mówie, z braku laku do obejrzenia.
6.5 / 10
(Edith war hier)
6.5 / 10
(Edith war hier)
seriale
Mindhunter - całkiem w pytkę da się obejrzeć z nudów
Unabomber - dobrze sie oglada
Teoria wszystkiego - film o hawkingu, bardzo fajny
(Edith war hier)
Mindhunter - całkiem w pytkę da się obejrzeć z nudów
Unabomber - dobrze sie oglada
Teoria wszystkiego - film o hawkingu, bardzo fajny
(Edith war hier)
Król Artur: Legenda miecza
7/10 Dobry, tylko ja dla mnie za dużo efektów specjalnych
7/10 Dobry, tylko ja dla mnie za dużo efektów specjalnych
blade runner 2049 już po necie krąży w 720p jak ktoś nie widział jeszcze :P zarąbisty sci-fi
(Edith war hier)
(Edith war hier)
Avengers Wojna bez granic, bardzo dobry, dałbym mocną 9
Czarna Pantera 7.5 też dobry
Czarna Pantera 7.5 też dobry
Ready player one 5/10 . Jestem zaskoczony że ten film Spielberga ma aż 7.8/10 na imdb, sporo grywałem w mmo wiec to powinna byc dla mnie gratka ale nie była, to znaczy może była przez pierwsze 1/3 filmu jak skupili sie na przedstawieniu gry, potem to przeszło w typowe kino familijne dla 10 latków lecące do południa w niedziele na Polsacie - grupka nastolatków walczy z wielkim złym "chce przejąć władze nad światem" szefem korporacji, i jeszcze z tą muzyką rodem z Kevina sprawiło że przewijałem pod koniec, szkoda bo fajnie sie zapowiadał :P Film byłby świetny gdyby w 99% dział sie w VR, bo cały ten wątek w "realu" to była dziecinada do potęgi
(Edith war hier)
(Edith war hier)
Ciche miejsce - trzyma w napięciu momentami, zdecydowanie polecam :)
Thor ragnarok jak przeleciala pierwsza scena to myślałem że zobacze film bez treści z gagami od początku do końca niczym jakby sie ogladało kabaret a nie film, ale potem mimo wszystko jest to dużo bardziej wyważone i jak ma być poważnie to jest poważnie, spodziewałem sie filmu typu seria strażników galaktyki których nie cierpie bo zero treści tylko dwie godziny żartów w obu częsciach, a wyszło bardzo dobrze (dużo lepiej od poprzednich części Thora bo wreszcie nie było tego wątku ziemskiego z irytującą grupką bohaterów z Natalie Portman na czele), 9/10
(Edith war hier)
(Edith war hier)
ja ogólnie nie rozumiem fenomenu infinity war, ot takie 7/10, brak miejsca na jakieś pogadnaki bohaterów które zawsze lubiłem czy jakichś spokojniejszych momentów tylko przez 2.5h rozpierducha od początku do końca, początek z walką z tym mutantem z twarzą Mordina z Mass Effect spoko była, ale już w połowie filmu i szczególnie w trakcie tej bitki w wakandzie zacząłem zerkać na zegarek i modliłem żeby jak najszybciej Thanos wreszcie sie pojawił bo zaczyna sie robić nudno, bohaterow nawalonych z wszystkich filmów każdy po kilka minut na ekranie (ta wakanda mi nie pasuje jakoś do avengersów, na solowy film a'la czarna pantera spoko, ale tutaj to było jakoś wciśnięte na siłe ), końcówka może by robiła wrażenie gdyby nie to że to wiadomo że to i tak zostanie cofnięte, taki civil war dużo bardziej mi sie podobał z MCU :)
(Edith war hier)
(Edith war hier)
nie no civil war był gorszy, chyba że z winter soldierem ci się pokiełbasiło, to wtedy zgoda, bo winter soldier był fajniejszy, infinity war szału nie robi rzeczywiście, ale głównie przez natłok bohaterów i przez to że z połowa z nich (większość ze strażników rzecz jasna) jest gówniana, wkurzająca a ich zachowanie często debilne, do tego Vision który ropierdalał w poprzednich częściach w których się pojawił tutaj był totalnym fajtłapą i te przydupasy Thanosa słabiutko wypadły w stosunku do potencjału tych postaci
no i to pstryknięcie na końcu to prawda że oczywiste konsekwencje niesie, mogli wymyślić coś mniej oczywistego, ale
[spoiler start]
przynajmniej w następnej części ze strażników przez większość czasu pewnie będziemy oglądac tylko 'królika'
[spoiler end]
(Edith war hier)
no i to pstryknięcie na końcu to prawda że oczywiste konsekwencje niesie, mogli wymyślić coś mniej oczywistego, ale
[spoiler start]
przynajmniej w następnej części ze strażników przez większość czasu pewnie będziemy oglądac tylko 'królika'
[spoiler end]
(Edith war hier)