Thema: Filmy

Potwierdzam

Dzisiaj odkryłem, że w dziecinnie prosty sposob mozna uzyskac dostęp do cda premium :P

spodziewalem sie, ze ominięcie tego będzie na zasadzie ipli, ale tutaj to naprawde żenada :P

(Edith war hier)

Dzięki mareczku

Jeszcze znalazlem taki skrypcik przemysława, ktory umozliwia dostep do wielu serwisów tego typu za jednym zamachem (ale tego akurat nie instalowałem). Ipla.tv, Player.pl, Vod.pl

wystarczy zainstalować greasemonkey czy jakies inne gowno w tym stylu do odpalania skryptów i zainstalować

https://greasyfork.org/pl/scripts/6049-skrypt-umo%C5%BCliwiaj%C4%85cy-pobieranie-materia%C5%82%C3%B3w-ze-znanych-serwis%C3%B3w-vod-autor-przemek

Wczoraj obejrzałem Botoks.

Szczerze to spodziewałem się dużo więcej po tych zapowiedziach.

Tytuł kompletnie nie pasuje do fabuły a niektóre sceny zdecydowanie przesadzone.

Ale obejrzeć warto ;]

filmu nie widziałem, może kiedyś obejrzę,
widziałem za to zwiastun i nie wiem czego się spodziewałeś, bo ja spodziewam się słabego filmu.
po zapowiedzi wydaję się, że to film w stylu nowego pitbulla, który dla mnie łagodnie mówiąc był kiepski a botoks zapowiada się jeszcze gorzej. Zlepek kilku historii i prymitywne żarty(kilka śmiesznych)
ale co kto lubi

ja polecam obejrzeć:
Contratiempo - mało zany, fanom gatunku powinien się podobać.
Shot Caller - całkiem niezły, więzienne klimaty
Obdarowani
i luźniejsze:
Bodyguard Zawodowiec
W starym dobrym stylu

Patrzę na filmwebie, że średnia ocena na poziomie 4. Nie wiem czego się spodziewałeś. xD

Wiadomo, że opinią innych ludzi nie ma co się sugerować, bo każdy ma inny gust, ale jak jakiś film ma ocenę poniżej 6, to dla mnie jest już coś nie tak ^^

nom zazwyczaj te filmy ponizej 7 to totalna sraka
bo w wiekszosci filmy maja i tak zawyzone oceny :P

Ja ostatnio bylem w kinie na filmie Twój Wincent, bardzo fajny. Cały film malowany (100 malarzy musialo namalowac 6500 obrazow) i do tego dobrzy aktorzy podkladali glosy (stuhr, stenka)

Obejrzałem wczoraj całkiem fajny hiszpański film Contratiempo. To taki mystery movie, jak ktoś lubi to polecam, dałbym chyba 8/10 jakby mi przyszło oceniać. Niby mniej więcej wiadomo o co chodzi, co mniej więcej nastąpi, ale nie wiadomo co dokładnie i jak i ostatecznie całość układa się w spójny, sensowny splot wydarzeń, który nawet dałoby się odgadnąć gdyby zwracało się na odpowiednie "szczegóły" o których tak często wspomnia jedna z bohaterek.
Tu macie linka do profilu filmu na IMDb: http://www.imdb.com/title/tt4857264, a jakby ktoś chciał obejrzeć to w "wypożyczalni" trzeba raczej szukać po międzynarodowym tytule The Invisible Guest.

Oglądałem ostatnio McImprerium, o powstaniu McDonalda i na czym oni tak naprawdę zarabiają. Gość miał chyba z 50 lat jak to opatentował ze wspólnikami. Polecam :)

Potwierdzam, dobry film, Keaton bardzo fajnie tam odgrywa rolę s*****.

edited by Kniaziu
(Edith war hier)

Thor Ragnarok, niestety bardzo dobra komedia...myślałem, że trochę poważniej to zrobią, ale oglądało się bardzo fajnie...

Byłem na Gwiezdnych Wojnach - tragedia

Poważnie? Episode VII był bardzo fajny, może trochę odgrzewany kotlet, ale w stylu starych dobrych Gwiedznych Wojen. Rogue One był wyraźnie słabszy, średni, ale sądziłem, że to nie będzie reguła, że każdy następny nowy SW będzie gorszy.

@Rocky
Komediowy owszem, ale to jest takie uniwersum, w sensie ta Thorowa część MCU jest taka abstracyjna, że sama przez się przywodzi komedię na myśl. Ale wpletli, zresztą świetnie, w ten film też zarówno fabularne, sensowne połączenia z Avengers 2 jak i przyszłym Infinity War. Nowe postacie w tym filmie na duży plus - Valkiria świetna, Korg super, do tego mamy do czynienia z główną antagonistką, która nie dość, że dobrze wpisuje się w konwencję filmu, to jeszcze coś sobą reprezentowała, nie była takim byle jakim głównym złym jak ci ze Strażników Galaktyki 1 i 2. Fabularnie to też było nieźle, zaskakująco poniekąd. I w końcu nie było w Thorze tych 2 tępych szmat z Ziemii (Jane i jej przygłupiej koleżanki). Fakt , że to w znacznym stopniu komedia (co było oczywiste, bo wiadome bylo kto reżyseruje), ale fabularnie mimo całej swojej "komediowości" bardzo dobrze wpisuje się w MCU.

Widzisz, mi z kolei bardziej podobał się Rouge:One niż VII :)

A czemu tragedia? co Ci się nie podobalo nie zdradzając za duzo?

bylem na Rogue One i to była padaczka :/
tak jakby nie mieli zupelnie pomyslu na ten film. w starych star warsach fabula byla zlozona, mielismy pelno smaczków, a rogue i ogolnie nowsze filmy jakieś takie jednowymiarowe. miedzygalaktyczna kac wawa z godzinną szczelanką.

no ale wiadomo ze to kura znosząca zlote jaja. chocby mialo to byc najgorsze gowno to w opakowaniu star wars i tak bedzie w czolowce najbardziej kasowych filmów w historii

jak z poterem seria sie skonczyla to dopisza nastepne czy tam zaczną opowiadac o synach i prawnukach albo od strony innych bohaterów

(Edith war hier)