Thema: Lekkoatletyka

dokladnie-pajacowal jak by byl na mecie

ma prawo pajacowac, bo jest najlepszy, wczoraj w eliminacjach zdeklasował rywali i koncowke truchtal wlasciwie

on musi robic kolo siebie miedialny szum, robi dobrze swojej osobie (wystapil w rekalmie = kasa) i całej lekkoatletyce, wiekszosc z was nawet nie zna medalistow z poszczegolnych konkurencji, a Bolta zna kazdy średnio zainteresowany sportem

No i jest jedną z niewielu osób, z którą jest skojarzona z lekkoatletyką. Sam sport na tym straci jesli sobie poeliminują najlepszych przez głupie przepisy

ma prawo pajacowac, bo jest najlepszy, wczoraj w eliminacjach zdeklasował rywali i koncowke truchtal wlasciwie

prosze Cie-nikt nie podwaza jego jako sportowca i tego co zrobil-(kosmiczne wyniki)ale przed startem w tak prestizowej imprezie jakie sa MS pajacowanie jest nie na miejscu i samego jego dekoncentruje

nikt nigdy nie ma prawa lekcewazyc i nie szanowac rywali to ze jest najlepszy powinien pokazac w tym biegu ale zlamal przepisy i nie przekona mnie tlumaczenie ze przepisy sa za ostre sa rowne dla kazdego i nalezy z pokora podejsc do startu a nie tak jak przed biegiem on sie zachowuje niech najpierw wygra zloto moze potem robic co chce paradujac wokol stadionu z flaga

niech dba o ten wizerunek skoro jest najwazniejsza postacia w tym sporcie, mnie zniesmaczyly jego gesty zwlaszcza przy prezentacji zawodnikow, co to za pokazywanie palcem na przeciwnikow i te miny ?? tak sie sklada ze obaj ci zawodnicy biegnacy kolo niego zdobyli 1 i 2 miesjce ;p

przeciez mozna sie zachowywac godniej prawda ? lemmaitre jest swietnym zawodnikiem i wcale to nie przeszkadza mu w tym zeby siebie i rywali szanowac
(Edith war hier)

drugi raz dzis-dokladnie-pieknie napisane

przepisy sa o kitu. chociaz trzeba przyznac, ze bardziej fair niz przed wprowadzeniem tych zmian, kiedy bylo tak, ze jeden robil falstart i nic się nie dzialo, z kolei juz nastepny zawodnik, ktory zrobil falstart byl automatycznie dyskwalifikowany


moim zdaniem najlepiej bylo wtedy, gdy każdy z zawodikow mogl zrobic po jednym falstarcie, a drugi to dopiero bylo dyskw

tak kiedys bylo tyle ze 10 sekundowy bieg byl poprzedzany polgodzinnymi seraimi falstartow ..

pajacowanie jest nie na miejscu i samego jego dekoncentruje

Powiedziałbym, że jemu to pomaga, taki już ma styl. Bijąc rekordy też tak robił i jakoś mu to nie przeszkadzało. Powiem tak, że lepiej teraz niż za rok ;)

ma prawo ich lekcewazyc, jest bezkonkurencyjny i nikt mu nie zagrozi jesli sam sie nie wyeliminuje jak dzis

nie ma prawa on to wie ale skoro jest niepokonany to sobie moze pozwolic tylko przez takie sytuacje jak dzis powinien sie zastanowic nad zachowaniem, nie obchodzi mnie to wlasciwie ani sie nie ciesze ze nie pobiegl ani nic ale pokarało go w jakis sposob nie ma medalu ktory mial prawie pewien a prawie robi roznice

ed. w sumie moze sobie lekcewazyc tylko dla mnie taki cyrk przed startem to brak szacunku, tak to odbieram, lekcewazyc mozna jak najbardziej tylko sie ponosi potem konsekwencje :D

(Edith war hier)

tak kiedys bylo tyle ze 10 sekundowy bieg byl poprzedzany polgodzinnymi seraimi falstartow ..

juz nie przesadzaj
normą byl 1-2 falstarty, ale czy to zle?
na pewno lepsze to niz to jest teraz
(Edith war hier)

Dobrym rozwiązaniem był ostatni system z jednym falstartem a potem kto zrobi to wylatuje. Teraz jest za ostro i odbije się to też na wynikach.

a moim zdaniem ten ostatni byl do dupy. bardzo niesprawiedliwy, ten jest juz bardziej sprawiedliwy
(Edith war hier)

Poprzedni był lepszy na pewno. Zawodnicy mimo wszystko unikali falstartów, żeby nie znaleźć się w takiej sytuacji jak dzisiaj Usain. Czy to było sprawiedliwie każdy powie inaczej, ale lepiej wg mnie, dać wszystkim dwie szanse, niż po jednej dla każdego.