Thema: Samochody :)

To coś tu nie halo.
A jesteś pewien, że jesteś dziś trzeźwy? xD

Tak, od dwóch tygodni nie pije ;) takie coś znalazłem na szybko w internetach i to by się zgadzało z tym co dzieje się w mojej sprawie. Dopóki nie ma wyroku, nie ma sprawcy - nie ma odszkodowania.

Praktyka pokazuje, że ubezpieczyciele i tak rozpatrują każdą sprawę indywidualnie, a decyzja policji nie jest dla nich w żaden sposób wiążąca. Zdarza się, że osoba, którą policjanci uznali za winną, nie była za taką uznana przez ubezpieczyciela. Jedynie wyrok sądu jest dla ubezpieczalni rozstrzygający. Dopiero po jego uzyskaniu wiadomo, która firma zapłaci za szkody.

Dokładnie inaczej byc nie moze - czekacie na prawomocny wyrok sądu.

A co mu zależy aby sprawę przeciągać?

Gość był wredny max, chciał mnie wyprzedzić prawym pasem, ale nie zdążył przed ciężarówka i zaczął mnie słychać z drogi i uderzył mnie bokiem i żadnego poczucia winy, twierdził że go powinienem puścić i w ogóle. Ogólnie taki pan i władca dróg. Jak policja uznała że jego wina to stwierdził że nie przyjmuje mandatu, a ja pieniądze z ubezpieczalni jeśli dostanę to nie wiadomo kiedy.no i tak już się sprawą ciągnie od sierpnia
(Edith war hier)

W takiej sytuacji można naprawiać z AC, później regres od sprawcy i po problemie.

Dramat. Wszystko po to aby zaoszczędzić sekundy? minuty?

Auto masz rozbite czy naprawiłeś? Może ten drugi misiu Ci dobił? xD

Auto było nadające się do jazdy więc nie robiłem, ten drugi skasował cały przód i auto poszło na żyletki :) a AC nie miałem na niego, to był peugeot 307 z 2007 roku więc sam rozumiesz :)

Edit: a ten drugi też niezły cwaniak, mieszka blok obok mnie, a nie przeszkadzało mu to uciec z miejsca zdarzenia i schować auto w krzaki. Gdyby kilku sąsiadów tego nie widziało i nie zapisało tablic to pewnie bym go nie znalazł. Potem sie tłumaczył że leki dla dziecka wiózł i nie mógł czekać, a sąsiedzi widzieli jak sobie bączki kręcił i jeden mu nie wyszedł :) dopiero jak go policja namierzyła to się ze mną skontaktował że jednak chce się dogadać, i że i tak miał zamiar się skontaktować i to że to znaleźli nie miało z tym nic wspólnego :) ładny ściemniacz
(Edith war hier)

Ja śmigam Hondą Civic VII TypeR z 2002 roku, wolnossąca jednostka, generuje moc ponad 210KM. Samochód jak na razie użytkowany codziennie, ale garaż już dla niej się buduje :D Jest to mój 4 samochód, wcześniej były 2 Hondy Crx II generacji i Ford Puma (jako daily na zimę i brzydką pogodę). Jestem zakochany w Hondach, dlatego nie sprzedaję tego modelu. Sprawia dużo frajdy z jeżdżenia, poza tym myślę że drugiego takiego modelu jak mój nie ma w Polsce, a na świecie będzie niewiele :) Samochód pomalutku ogarniam do jazdy sportowej, w przyszłości chcę pojeździć na torze :)

Coś takiego :)

Wow fajny, ja obecnie audi A4 z 2011 roku i Hyundai Santa Fe z 2003 (pierwsza generacja). Fajna zabawka do jazdy w terenie.

Ale ten ze zdjęcia to docelowo, czy już jest taki?:P

A nie lepiej trzymać oryginał i patrzeć jak wartość rośnie? :p

A kto by się miał śmiać z E39?? Fajny samochód. Ja natomiast gdybym miał wybierać no to jednak E32 lub E60 jeśli chodzi o wygląd, bo E39 wygląda jakby to powiedzieć "zwyczajnie" jak na BMW :)

Dzięki :P
@Rocky- już jest taki, praktycznie identyczny :) Wrzucę później jakieś zdjęcie :)
@Marek- w łatwy sposób można wrócić do oryginału, posiadam wszystkie części, samochód jest oklejony, więc chwila moment i jest cały w jednym kolorze :)

Podoba mi się to że przyciąga uwagę, dużo ludzi podchodzi oglądać i wypytuje :)
Często też byłem na różnych zlotach, dostawałem nagrody i wyróżnienia :)

Tak to wygląda, trochę się zmienił od tego czasu ;)
(Edith war hier)