Thema: Samochody :)

A gdzie ja coś o przebiegu czegokolwiek piszę?

Nie do Ciebie, sory.

To jak mówisz po niemiecku to zadzwoń sobie do serwisu i sprawdź czy rzeczywiście ten przebieg to nie ściema. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że diesel 7 letni ma przebieg 170k i to jeszcze jeżdżący w DE :) Śmierdzi mi to od razu na kilometr :)

Każdy w zasadzie diesel sprowadzony do nas ma skręcony przebieg. Jeśli już diesel to szukaj lepiej jakiegoś nie z importu.

,a nie lepiej kupić jakiś fajny samochód jak masz tyle kasy? Popatrz sobie nissany 350Z np

bardzo fajny ale ja mam żone i dziecko a za 2 lata mogę miec drugie także musiałbym mieć dwa takie Nissany heehe :)
cieżko do 35 tyś kupić coś pewnego z dobrym przebiegiem ale szukam cały czas.

Ja z żoną tak szukaliśmy autka przez rok czasu jeżdżąc nawet po ofertach samych dilerów. W końcu dołożyliśmy i wzięliśmy nowe auto w leasing :) Patrząc na te przeboje jakie są cały czas na rynku to nic innego teraz też bym nie zrobił. No ale my autko wzięliśmy z tego powodu, że chcemy jeździć nim z 10 lat :)

No ale my autko wzięliśmy z tego powodu, że chcemy jeździć nim z 10 lat :)
Tak się tylko mówi na początku jak jest ładne i pachnące i nowe, a za 3-5 lat będzie ''a może kupimy coś innego'' :D

No jest ciężko naprawdę zwłaszcza jak się nie zna tematu na 200%. Trafiłem na fajne audi a4 nawet jest w ogłoszeniu że zapłaci za przegląd w ASO AUDI. Teraz pytanie czy uda się zweryfikować przebieg i bezwypadkowość tego auta.

https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a4-bezwypadkowy-serwisowany-w-aso-audi-ID6BwkX7.html

No ale my autko wzięliśmy z tego powodu, że chcemy jeździć nim z 10 lat :)

Za dziesięć lat to już będziesz miał drugą żonę i może kochankę. ;p

140 koni na taki duży samochód to wg mnie bryndza. Może Subaru Legacy

Akurat wybraliśmy takie auto, że gęba się będzie cieszyła jeszcze przez następne X lat :)

Podobnie ja z żoną zrobiłem :D Od lutego szukałem samochodu, jeździłem, testowałem, szukałem, dzwoniłem i w każdym widziałem coś podejrzanego :D Dlatego powiedziałem, że nie bedę się wkur... i potem też jeździł używanym i nasłuchiwał czy wszystko działa tak jak trzeba. Dołożyliśmy trochę, nowy samochód w leasing, gwarancja 5 lat. Będziemy mieli swoje, od początku będziemy go używać wg uznania i jak dobrze pójdzie to będziemy go użytkować z 10 lat :D Jeśli się znudzi za 5 lat to damy samochód w rozliczenie i weźmiemy kolejne w leasing...
Nie mam czasu i nerwów na "testowanie" czy się udało dobrą używkę kupić.

A wzięliście leasing na firmę czy konsumencki?

Jak to wychodzi realnie - ile musicie wpłacić - jaki wysoki leasing miesięczny?

Hmm my za rok bedziemy mieli już spłacony leasing :)
Wszystko zależy jakie auto chcesz kupić, ile lat, jaka wpłata własna. Choć teraz jak rozmawiałem z dilerami to 2/10 osób bierze auto w leasing. Reszta wynajem długoterminowy z wysokim wykupem i co 3-4 lata wymieniają auta na nowe :) My wzięliśmy na 5 lat i ogólnie koszt leasingu wychodził koło 108-109% + koszty serwisowania i OC +AC raz w roku.