Thema: Polityka - Polska i Świat 2

O tym na kogo głosuję przeważnie decyduje na ostatnią chwilę. Jedno jest pewne. Nigdy na SLD, PiS ani PO. Wybór jest zatem mocno zawężony.

Nie ma już w tym wypadku czegoś takiego jak mniejsze zło. Jedni i drudzy wykorzystują te same techniki manipulacji społeczeństwem. Są równie obrzydliwi. Nie do końca rozumiem czemu pasuje Ci ciągle tkwienie w takiej m układzie ale mnie to obrzydza.
Powiem Ci że nawet miałem przez chwilę myśl że jak Tusk się musi dogadywać z PSL, i Hołownią (w jego przypadku też miałem spore oczekiwania) to jednak będą musieli jakiś poziom przyzwoitości zachować. Nawet przez chwilę miałem nadzieję że jednak się coś poprawi na lepsze. Po roku widzę że to były złudne nadzieje.

Wspominał ci to już Marek, skoro jesteś negatywnie nastawiony do PiS, aktualnie rządzących (KO/3D/SLD), to pozostaje już tylko Konfederacja... i jakieś 2% pozostałych, którzy zbierają głosy tylko od znajomych i rodziny. Czyli, uznając że jednak głosujesz ideologicznie, a nie na zasadzie - na znajomego, nieważne co głosi - to pozostaje ci w zasadzie jedynie Konfederacja. I nie wiem czy zauważyłeś, ale poruszając pewne tematy, a nawet wypowiadając się w pewien określony sposób - widać dokładnie po której stronie stoisz. Umówmy się jednak, że za sloganem - PiS, PO - jedno zło - stoi jedna konkretna partia, która właśnie chciałaby, aby tak myślano, pomimo że dużo bliżej jej do tej, której funkcjonariusze teraz są szukani po całym świecie za swoje oszustwa i niszczenie zwykłych ludzi.

Zbyt wąsko patrzysz na świat, tylko i wyłącznie poprzez partyjne okularki.

Poza tym przypominam Ci za od zawsze wrzeszczałeś że piS i Konfa to naturalny sojusz więc skoro jestem przeciwnikiem PiSu to jak mógłbym głosować na ich sojuszników? Zdecyduj się na coś xD

Być może i ja miałem złudne nadzieje. Mnie ten rząd po roku mocno zawiódł, ale nawet jak zawiedzie mnie jeszcze bardziej to ciągle i niezmiennie będę uważał, że to i tak lepiej niż by rządził PiS. U mnie ciągle jest to mniejsze zło. Uważam, że jeśli PiS znikłby z polskiej sceny politycznej to reszta partii jest w stanie normalnie rozmawiać.

Jaki Trzaskowski by nie był to i tak jest dla mnie lepszym kandydatem niż Nawrocki i jeśli oni obaj (czy jakiś inny długopis z PiSu) będą w drugiej turze to znowu będę musiał wybrać mniejsze zło, bo ja wcale na Trzaskowskiego nie chcę głosować i w pierwszej turze na niego nie zagłosuję.

I nadal uważam, że PiS i Konfa to naturalny sojusz, gdzie ostatnio Konfederacja dała temu wyraz. Ale charakterystyczną cechą Konfederatów, jest właśnie szukanie swojej pozycji jako alternatywa dla PiS i PO, więc głoszą co jakiś czas antyPiSowskie hasła, a później jak przychodzi co do czego, to ten PiS ratują. Tak samo było z Kukizem...

I nie przeszkadza Ci to, że Trzaskowski będzie długopisem platformy?

Jeśli będzie to będzie mi to przeszkadzało.

Z partii „dostępnych” do głsowania pozostaje jeszcze trzecia droga czyli połączenien PSL z celebrytą z TVN. To by było śmieszniejsze niż Konfederosja xd

Zawsze mi się podoba ta rozmowa
- wojenka popis ble ble ble
- na kogo głosowałeś
- nie no nie można tak szufladkować
- to chociaż jakie postulaty powinna realizować partia na którą byś głosował
- tak, żeby było dobrze

Xd
(Edith war hier)

Ty, niestety jesteś jak z matrycy zdjęty :) Ale to też zabawne, więc dobrze.
A tobie matryca upadła na głowę i to jest ta zasadnicza różnica:P

Zdaje się głosowałeś na Bosaka, więc opowiedz co tam tobie na głowę upadło.

No, tak średnio ta 3D, bo przy tym poparciu jakie Edson głosi na rzecz Hołowni, przy nomenklaturze jakiej używa... no serio, brzmi to dwubiegunowością. Ale tak, generalnie tak jak przedstawiłeś to mniej więcej wyglądają "dyskusje" pana dyskutanta :), gdzieś tam po drodze wleci jeszcze jakiś merytoryczny mem. :)

Zdaje się głosowałeś na Bosaka, więc opowiedz co tam tobie na głowę upadło.
Nie wiesz na kogo głosowałem i się nie dowiesz, więc wasze insynuacje na nic si ę tu zdadzą.
Śmieszy mnie też takie przepytywanie i głupie pytania na kogo głosowałeś w tonie takim śmieszno głupio strasznym, jak na przesłuchaniu:D Śmiesznie to wygląda zadane drugiej osobie z rzędu na jednej stronie forum.
Dziwi mnie panowie, że też się tłumaczycie z czegokolwiek, bo nie musicie, nikt nie musi. Takie jawne przyznawanie się do tego na kogo się głosuje, szufladkuje każdą osobę i prowadzi do końca jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji. W tym momencie odpalają się spoceńcy każdej ze stron i już wiedzą lepiej od ciebie co masz na myśli, co chcesz przekazać, czy jakie masz poglądy na dany temat.

"Nie wiesz na kogo głosowałem i się nie dowiesz, więc wasze insynuacje na nic si ę tu zdadzą."
To na kogo głosowałeś nie jest żadną tajemnicą

"Śmieszy mnie też takie przepytywanie i głupie pytania na kogo głosowałeś ..."
Zwykle te pytania się pojawiają po tym, jak Wy - włączający myślenie - wyśmiewają wybory innych

"Dziwi mnie panowie, że też się tłumaczycie..."
Kurcze, panowie nie stosują się do linii przekazu, trzeba interweniować!!!

"...Takie jawne przyznawanie się do tego na kogo się głosuje, szufladkuje każdą osobę..."
Fajnie, że opisujesz co robisz, gdy się dowiesz kto jak głosował

"... i prowadzi do końca jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji."
Powiedz mi, w ciągu ostatnich kilku lat, jaką to merytoryczną dyskusję tu podjąłeś? Chętnie się zapoznam :D

"W tym momencie odpalają się spoceńcy..."
O i znowu piszesz o sobie, cieszy że chociaż potrafisz się do tego przyznać.

akurat tych 3 wojowników szufladkuje już przed informacją na kogo się głosowało, więc niewiele to zmieia

Zawsze możesz przedstawić jakiś pogląd to będzie można zmienić o tobie zdanie, aktualnie... jedyne co wiem, to jakie memy wrzucasz - a one są wprost... Konfederackie.

ziew