Thema: Polityka - Polska i Świat 2

"Minister Dariusz Wieczorek potwierdził dalsze finansowanie Oceanii w rozmowie z RMF FM. - Nie wyobrażam sobie, żeby ten statek i ten instytut nie otrzymał środków na kontynuowanie tych badań. To jest w ogóle poza dyskusją. Jest tylko jakiś na ten moment problem proceduralny, który za chwilę będzie wyjaśniony. Tu nic złego się nie stało. Z przykrością obserwowałem informacje, że ministerstwo coś wstrzymało. Niczego nie wstrzymało, a coś o tym wiem, bo jestem ministrem nauki - powiedział minister nauki i szkolnictwa wyższego."

Dobrze że ktoś im powiedział żeby się ogarnęli bo jakby kolejny temat w polskiej nauce rozwalili to ktoś może by w końcu zauważył i Donek musiałby się znow wściekać xD

A jaki temat w polskiej nauce rozwalili?

Było o tym pisane w tym wątku, jakbyś czytał to byś wiedział

Ale jakieś szczegóły zapodasz, czy będziesz się dalej bawił w okładkowego "Uważam Rze"?

Zabawne że o każdym głupim ruchu PiSu zawsze wiedziałeś każdy szczegół a o żadnym głupim ruchu PO nigdy nie wiesz nic xD w sumie nie, to jest przykre... Bańki informacyjne to tragedia tych czasów jednak

Doskonale znam każdy głupi ruch PO, ale czekam, aż ponownie się wygłupisz i wrzucisz coś co dawno zostało zdementowane, coś co jest dawno nieaktualne :)

Dobrze że ktoś im powiedział żeby się ogarnęli bo jakby kolejny temat w polskiej nauce rozwalili to ktoś może by w końcu zauważył i Donek musiałby się znow wściekać xD
Dobrze, ze te sprawy są nagłaśniane. Bo jak jest to odpowiednio zrobione to mają sraczkę i się wycofują ze swoich decyzji.

No i tym, że się wycofują (jeśli tak jest jak piszesz) różnią się pod mafii pisowskiej, która brnęła i brnie w zaparte, że wszystko było ok i ewentualnie dopiero z prokuratorem rozmawiają, jeśli uda się ich złapać, bo lubią też uciekać za granicę udając prześladowanych politycznie :)

Dokładnie, a samo porównywanie poziomu "afer", to PiS się awanturuje, że ktoś puścił bąka, gdy sami zasrali cały dom po sam sufit.

Nie zmienia to faktu, że jeśli ktoś liczył na porządne standardy po zmianie władzy, to ma prawo być srogo zawiedzionym. I „wcześniej było gorzej” jest tutaj beznadziejnym argumentem.

Inna sprawa, że ta cała kawiorowa lewica to jest taka kopalnia głupoty, beki i hipokryzji, że mi by było wstyd przez dekadę jakbym się dał na nich nabrać

Donek dał im teczkę ministra równości (xd) i patrzy jak sami z siebie wjeżdżają pod próg.
(Edith war hier)

Pocieszam się, że nadal jest to krok w dobrym kierunku. Dla ciebie to beznadziejny argument, a dla mnie drobne pocieszenie i nadzieja, że co najmniej drobnymi krokami, wyjdziemy na prostą. Jeśli ktoś oczekiwał porządnych standardów, to moim zdaniem był naiwny.

Problem w tym, że bez porządnych standardów wróci to co było, bo zbyt wielu ludzi będzie zawiedzionych syfem. Mniejszy syf to nadal syf.

Imo jedyna szansa długofalowo to były wysokie standardy, zero skoków na stanowiska, spółki, zero wyciągania kasy. Jak się tego nie potrafi dopilnować to o czym tu gadać?

No, cóż począć. Jeśli wróci to co było, to trudno. Najwyraźniej Polacy tak lubią.