Subpage under development, new version coming soon!
Thema: Yerba Mate
moze zle to ujalem;]
ale tez jakiegos mega kopa nie daje...
motywuje do kreatynwego dzialania, oczyszcza;] ogolnie fajna sprawa
ale tez jakiegos mega kopa nie daje...
motywuje do kreatynwego dzialania, oczyszcza;] ogolnie fajna sprawa
despalda czyli mocna, na początek raczej nie wskazana ;)
Mocny zestaw - są trzy rodzaje: suave, elaborada i despalada . Tam akurat była despalada czyli najmocniejsza.
suave - delikatna, elaborada - średnia, despalada - mocna
ok dzieki dzieki:) ale tak patrze to chyba sie oplaca kupic na tej aukcji bo jest caly zestaw a Yerbe mozna sprzedac i kupic delikatna:)
Albo poszukać zestawiku delikatnego : )
ciezko chyba bedzie znalezc slabsza w takiej cenie
Czy taka wystygnięta, kilku-, kilkunasto-godzinna yerba trzymana w plastikowej butelce zachowuje swoje pobudzające właściwości?
Bo tak myślę o wybraniu się na nocny seans filmowy i przydałoby się mi coś co utrzmya moje powieki otwarte przez te kilka godzin, a sypanie, zalewanie wodą z termosu to za dużo szumu i za ciemno w kinie na to, stąd to pytanie.
Bo tak myślę o wybraniu się na nocny seans filmowy i przydałoby się mi coś co utrzmya moje powieki otwarte przez te kilka godzin, a sypanie, zalewanie wodą z termosu to za dużo szumu i za ciemno w kinie na to, stąd to pytanie.
pewnie i tak mąka,ale szpan w gimbazie bedzie....
(Edith war hier)
(Edith war hier)
Nie pierdolcie mi tu od rzeczy, tylko jak macie coś pisać to z sensem. Zadałem konkretne pytanie i jak nie macie zamiaru na nie odpowiadać to nie piszcie nic. Jakby tą grą nie kierowali imbecyle to już dawno dostalibyście należne miesięczne bany na forum za bezsensowny spam.
Buczek an
kryminator
panie moj kolega to popija i pytalem go to mi powiedzial ze mozesz tak zrobic jak chcesz z tym ze nie mozesz tego zalac wrzatkiem bo straci te swoje wartosci a przechowywac w butelce jak najbardziej i mozna nawet ponownie zalewac tzn ze nie jest jednorazowego uzytku jak torebka herbaty :p mam nadzieje ze pomoglem :)
kryminator an
Buczek
Dzięki za sensowną odpowiedź (:
Ja też to pijam, ale to z kubeczka i kilka razy zalewam, ale nie wiem czy tak na raz półtora litra zrobić to ma sens. W sensie nie bawić się w wielokrotne zalewanie, tylko nasypać fusów i dopełnić wodą i odstawić. Ale tak chyba ostatecznie uczynię.
Ja też to pijam, ale to z kubeczka i kilka razy zalewam, ale nie wiem czy tak na raz półtora litra zrobić to ma sens. W sensie nie bawić się w wielokrotne zalewanie, tylko nasypać fusów i dopełnić wodą i odstawić. Ale tak chyba ostatecznie uczynię.