Subpage under development, new version coming soon!
Thema: Woda z kranu
najgorzej, że urzędy nie są 24/h i ograniczają wolnosc bo ktos np bedzie chcial isc od urzedu o 2:45 am a tu zamkniete. to jest dopiero brak wolnosci
tak samo mechanik samochowy co to ma byc ze pracuje od 8-18 powinien pracowac 24h bo auto moze sie zepsuc w kazdej chwili
przychodnie lekarskie tez 24/h bola mnie plecy o 3:35 am to ide do przychodni a nie bede jakies ostre dyzury szukac
nie ma demokracji w tym kraju
tak samo mechanik samochowy co to ma byc ze pracuje od 8-18 powinien pracowac 24h bo auto moze sie zepsuc w kazdej chwili
przychodnie lekarskie tez 24/h bola mnie plecy o 3:35 am to ide do przychodni a nie bede jakies ostre dyzury szukac
nie ma demokracji w tym kraju
K@zuya Mishima - nie szukam problemu, tylko miałem taki problem który wydawało mi się w prostych słowach opisałem.. w załęczeniu z refleksą dotyczącą upałów i odwodnienia, ale nawet to było cięzkie zrozumienia widzę.. "woda z kranu", "kupić w sobotę", "stacja benzynowa" - mądrości z serii "woda zawsze się znajdzie" jednak żadna z tych opcji nie rozwiązuje tego problemu który opisuje - są to jedynie dziecinne szydercze docniki..
..problemu czyli nagła potrzeba wody na spacerze/na ulicy (w niedzielę bez handlu). Woda się kończy, potrzebujesz szybko WODĘ!!! (nie piszę o mechaniku, ani o urzędach, tylko o wodzie pitnej!!! na litość.) Ja akurat często kupuje wodę butelkowaną w pobliskim sklepie w takim przypadku, i nie... manierki nie noszę przy sobie. Wytłumacz 2,5-letniemu dziecku że ma isc 1km na stację po wodę bo tak PiS przykazał - skoro to jest to cudowne rozwiązanie.
Jest to zwykłe utrudnianie ludziom życia, w imię jakiś układów PiSu z kosciołem, i tyle. Ograniczanie wolności i wprowadzanie zasad państwa wyznaniowego (jakim Polska jeszcze nie jest... zaostrzanie praw kobiet, przecież to jest to samo - jak w krajach arabskich) 'świadome' zacofywanie się, a przecież nawet nie wnikam w prawdziwe implikacje tego durnego zakazu.. tylko właśnie trzymam się prostego przykładu... jak utrudnianie dostępu do butelkowanej wody, eh.. mało zrozumienia.
(Edith war hier)
..problemu czyli nagła potrzeba wody na spacerze/na ulicy (w niedzielę bez handlu). Woda się kończy, potrzebujesz szybko WODĘ!!! (nie piszę o mechaniku, ani o urzędach, tylko o wodzie pitnej!!! na litość.) Ja akurat często kupuje wodę butelkowaną w pobliskim sklepie w takim przypadku, i nie... manierki nie noszę przy sobie. Wytłumacz 2,5-letniemu dziecku że ma isc 1km na stację po wodę bo tak PiS przykazał - skoro to jest to cudowne rozwiązanie.
Jest to zwykłe utrudnianie ludziom życia, w imię jakiś układów PiSu z kosciołem, i tyle. Ograniczanie wolności i wprowadzanie zasad państwa wyznaniowego (jakim Polska jeszcze nie jest... zaostrzanie praw kobiet, przecież to jest to samo - jak w krajach arabskich) 'świadome' zacofywanie się, a przecież nawet nie wnikam w prawdziwe implikacje tego durnego zakazu.. tylko właśnie trzymam się prostego przykładu... jak utrudnianie dostępu do butelkowanej wody, eh.. mało zrozumienia.
(Edith war hier)
Nawet ww Warszawie, gdzie woda jest z Wisły, przechodzi przez oczyszczalnię, ludzie kupują filtry i piją z kranu. W mniejszych miejscowościach jest lepiej, bo woda pochodzi ze zródeł.
.uprosiciłem ;-)
Nie uprościłeś, tylko nie doczytałeś, albo nie zrozumiałeś, nigdzie tutaj nie napisałem, że będę pił wodę z Wisły. Już Ci wytłumaczyłem, że mój post nie odnosił się do Twojego, a Ty dalej w kolejnych swoich wypocinach, robisz jakieś wklejki z niego.
nie szukam problemu, tylko miałem taki problem który wydawało mi się w prostych słowach opisałem.. w załęczeniu z refleksą dotyczącą upałów i odwodnienia, ale nawet to było cięzkie zrozumienia widzę.. "woda z kranu", "kupić w sobotę", "stacja benzynowa" - mądrości z serii "woda zawsze się znajdzie"
Jak byś nie zauważył, to jest temat woda z kranu, a nie żale na pis, wybrałeś zły temat.
.uprosiciłem ;-)
Nie uprościłeś, tylko nie doczytałeś, albo nie zrozumiałeś, nigdzie tutaj nie napisałem, że będę pił wodę z Wisły. Już Ci wytłumaczyłem, że mój post nie odnosił się do Twojego, a Ty dalej w kolejnych swoich wypocinach, robisz jakieś wklejki z niego.
nie szukam problemu, tylko miałem taki problem który wydawało mi się w prostych słowach opisałem.. w załęczeniu z refleksą dotyczącą upałów i odwodnienia, ale nawet to było cięzkie zrozumienia widzę.. "woda z kranu", "kupić w sobotę", "stacja benzynowa" - mądrości z serii "woda zawsze się znajdzie"
Jak byś nie zauważył, to jest temat woda z kranu, a nie żale na pis, wybrałeś zły temat.
nawet jak slonce mocniej przygrzeje lub zima sie przeciagnie itp to beda szukali winy w polityce :P woda konczy sie w butelce !!! winny KACZOR/TUSK itp stacja benzynowa za daleko ... winny KACZOR/TUSK itd itp tego nie przeskoczysz :P