Subpage under development, new version coming soon!
Thema: Budowlanka, wykończenia, remonty
nie, to jest 25-letni drewniany stoliczek przykryty świątecznym obrusikiem z wyszywanymi płatkami śniegu xD
ja mam jeszcze pełno tymczasowych 'mebli', w kuchni mam m.in. turystyczną plastikową szafkę, a umywalka w łazience stoi na drewnianym stelażu ze zbitych desek xD
ja mam jeszcze pełno tymczasowych 'mebli', w kuchni mam m.in. turystyczną plastikową szafkę, a umywalka w łazience stoi na drewnianym stelażu ze zbitych desek xD
myślałem, że puzzle tak mi się skojarzyło, bo od kilku lat zbieram się żeby sobie jakieś kupić ale nigdy mi się nie chce, za czym można wywnioskować, że ze składaniem też było by ciężko chęci znalezć :P
nie przejmuj się wszystko się do kupy poskłada, tylko mam nadzieje, że kredytu we frankach nie brałeś :P
nie przejmuj się wszystko się do kupy poskłada, tylko mam nadzieje, że kredytu we frankach nie brałeś :P
na szczęście nie:P
byle kuchnię postawić i jakąś szafę to będzie pełen luz, bo w tej chwili większość książek, butów i ciuchów leży w kartonach i w łóżku;)
byle kuchnię postawić i jakąś szafę to będzie pełen luz, bo w tej chwili większość książek, butów i ciuchów leży w kartonach i w łóżku;)
ja mam 80% książek ciągle w piwnicy - po remoncie 4 lata temu planowałem dokupić trochę półek, regałów i sobie je poukładać w mieszkaniu i tak jakoś wyszło, że ciągle w kartonach pochowane ;p
dobra dobra my tu gadu gadu a zaćmienie księżyca właśnie:P
w kolejnym punkcie programu kometa o 4 xd
w kolejnym punkcie programu kometa o 4 xd
to ja już będę oglądał z pozycji poziomej, czas iść spać ;p
no ja mam połowę u rodziców, 40% w kartonach plus rosnące sterty przy łóżku i kanapie xD luzem mi koło 50 książek leży, nie jest lekko
Cześć mam pytanie. Urządzam łazienkę, mam stelaż podtynkowy ktory będę chciał zbudować szafką i pytanie czy mimo wszystko zabezpieczac go kartongipsem czy nie trzeba tego robić?
Stelaż będziesz obudowywal szafka ? Podeślij fotkę jak skończysz projekt jestem ciekawy , to już zależy jak sobie życzy stolarz lub jaką masz szafkę ale ja bym dał karton gips
panowie fachowcy. powoli przymierzam się do wymiany rynien ale jeszcze nie wiem jak się za to zabrać. problem tkwi w tym że mam płaski, stary betonowy dach i poprzednie rynny były przymocowane na pojedynczych belkach które co parę metrów były wmurowane w dach i przykryte papą. takie rozwiązanie chyba delikatnie mówiąc nie jest najlepsze. wydaje mi się że lepiej by było śrubami przywiercić deskę do spadu dachu, pod dachem na całej długości i do niej przymocować rynny. ale liczę na to że jest tu ktoś z sokkerowej braci kto wie jak to najlepiej rozwiązać i utwierdzi mnie w przekonaniu lub wyprowadzi z błędu. i w jakie elementy bym musiał się wyposażyć? jeśli deska by była pod dachem to wystarczą krótkie haki których nie trzeba wyginać i bezpośrednio wiercić je do deski? cała filozofia?
ed: bo przymocowanie dłuższych haków bezpośrednio do spadu dachu a później wygięcie ich chyba nie wchodzi w gre?
(Edith war hier)
ed: bo przymocowanie dłuższych haków bezpośrednio do spadu dachu a później wygięcie ich chyba nie wchodzi w gre?
(Edith war hier)
Są tu fachowcy? Jeśli tak, to czy korzystacie z programów lojalnościowych? Z jakich najchętniej? Wolicie programy stworzone przez producentów czy współpracujecie z lokalnymi składami budowlanymi?