Thema: Praca

''teraz inwalidów biorą wszędzie :P ''

hahaha kur.. padłem :D śmieszne ale prawdziwe:P

Ratownik jeżdżąc w karetce wbrew pozorom nie ma wielkiej odpowiedzialności bo sam nie wiele może zrobić i na niewiele ma uprawnienia ,a pielęgniarki i ich odpowiedzialność hehe dobre,łaskę robią że żyją ,zamiast pacjentem się opiekować to dupy na zapleczu obrabiają wszystkim ,jk im nie pasuje ,niech się na lekarzy przekwalifikują:D

Jaką odpowiedzialność na budowie ? dużą dostajesz projekt i wedle niego musisz wykonać czy to budynek ,most itp itd ,wszystko się musi zgadzać ,błąd może dużo kosztować nie tylko finansowo ale i wizerunkowo ,a czasem doprowadzić do bankructwa.

''kantuja na kazdym kroku zeby czegos " nie dac" i to jest odpowiedzialnosc?? ''

Tego nie rozumiem:)

nie wsadzaj wszystkich pielęgniarek do jednego worka, fakt że jest troche niemiłych i wrednych ale jest też dużo miłych :)

a co do budowy to przecież zwykły robol nawet nie patrzy na projekt chyba nie? :D

No i są pielęgniarki, pielęgniarki i pielęgniarki : P. Co innego salowa co innego instrumentariuszka.
Co do inwalidów: Fragment od 04:10, nic się nie zmieniło : D

Jaką odpowiedzialność na budowie ? dużą dostajesz projekt i wedle niego musisz wykonać czy to budynek ,most itp itd

Nieno, juz to widze, jak Marian z Zygmuntem most na Wisle buduja, krecac projektem. No prosze Cie.
Piszemy tutaj o kolesiach dwie szufle piachu, podaj cegle, a nie o inzynierach budownictwa. :)

Projekt to dostaje inzynier, ktory przekazuje info majstrowi/nrygadziscie wiec o co chodzi? Inzynier jest faktycznie odpowiedzialny za robote ale kosi tez 4x tego co Zdzisiu i Stasiu z lopata

hahaha :D rozwaliles tekstem o projekcie:D buehehhe:D Widac ze prace na budowie znasz z siedzenia przed monitorem ;D zreszta prace ratownika/pielegniarki tym bardziej :D najlepiej jest gadac glupoty bo sie czegos nie wie hehe:D

a co do pielegniarek robiacych laske - gdyby nie ta "laska" plakalbys za mamusia bedac na szpitalu ( obojetnie na jakim oddziale ) :)
(Edith war hier)

sa dobre pielegniarki i sa zle pielegniarki, tak jak sa dobrzy policjanci i zli - nie ma co generalizowac. w kazdym zawodzie trafiaja sie osoby o dobrym sercu, jak i straszne mendy;)

gówno prawda...
taka pielegniarka słaba jest fizycznie i na budowie nie porobi długo,
no chyba że sie trafi jakas fizyczna to moze i porobi trochę ale pewnie zaraz sie zziaja, spoaci i ja przewieje i na L-4 ucieknie bo ma katar albo innego pasozyta,
wniosek: pileęgniarki nie nadaja sie na budowę do roboty, niech se w szpitalach zostana i niech nie robia laski

Porownanie pielegniarki do Zenka kopiacego rowy :p dalej mistrz!

a jak to sie ma do tego co ja napisalem?

poza tym sorry, ale na wielu oddzialach pielegniarki tez musza ostro zapierdzielac, czasem po 12 godzin

to ze ktos worka z cementem nie musi nosi jak juczny mul nie znaczy, ze sie leni

Ratownik jeżdżąc w karetce wbrew pozorom nie ma wielkiej odpowiedzialności

jaaasne
to wytłumacz mi czemu tak się boją cokolwiek przegapić i nawet ewidentnych urżniętych meneli traktują jak człowieka w stanie potencjalnego zagrożenia zycia
podpowiem. jak raz przegapią kogoś faktycznie w zagrożeniu to będą mieli przesrane

,a pielęgniarki i ich odpowiedzialność hehe dobre

hehe dobre. ostatnio jedna dostała zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci bo jej się worki z krwią pomyliły
faktycznie dobre

na budowie masz inwestora, projektanta, wykonawcę i nad wszystkim jeszcze nadzór na kilku szczeblach i wszyscy mogą skutecznie się przepychać kto jest za co odpowiedzialny

gdzie tu porównywać to sytuacji jeden vs jeden z żywym organizmem

powinna być ustawa, że jak ratownik wyczuje alkohol u potencjalnego pacjenta, to nie musi go ratować, może go zostawić tak jak jest :)

''Nieno, juz to widze, jak Marian z Zygmuntem most na Wisle buduja, krecac projektem. No prosze Cie.
Piszemy tutaj o kolesiach dwie szufle piachu, podaj cegle, a nie o inzynierach budownictwa. :) ''

No to trzeba było pisać że piszesz o pomocniku budowlanym przynieś podaj pozamiataj,zazwyczaj jakimś młodym.Fachowiec który całe życie pracuje na budowie zazwyczaj umie czytać z planu i samodzielnie robote poprowadzić .Mówię tu o postawieniu budynku jednorodzinnego samodzielnie to każdy prawie potrafi , mam znajomego który ze srednim wykształceniem i kilkudziesiecioletnim doswiadczeniem prowadził budowe mostu o dlugosci ponad kilometr .A jezeli mowa o inzynierach budowlanych to nie rob jaj ,z takich na budowie to doswiadczeni pracownicy maja beke :P Co innego kierownik budowy ale to tez musi byc z doswiadczeniem wieloletnim. Taki inzynier budowlany nawet kilka lat po szkole to kupa smiechu .

genialne - wtedy zawsze może tak tłumaczyć - powinni Ciebie ministrem powołać

w naszym kraju mogą tłumaczyć że od 90% pacjentów wyczuto alkohol i kasę na ratownictwo praktycznie z budżetu wykluczyć - cichy wielbiciel Jacka Rostowskiego??? :)
(Edith war hier)

:D