Thema: Praca

---

masz wzorów CV pełno.

o to moje CV:

wykształcenie: bez wykształcenia

umiejętności: czytanie, pisanie, szczotkowanie zębów, sranie, sikanie, obsługa łopaty

języki obce: żadnych

zainteresowania: telewizja kablowa, telewizja satelitarna, telewizja naziemna, sokkker.org

Cv pasuje do niku. Dzieki ;]

Ja bym tylko CV zaniósł. Pominąłbym całkowicie list motywacyjny.

CV zanieść osobiście, w miarę schludnie ubranym i z uśmiechem na twarzy.

Co do zawartości CV:
- dobrze jest umiescic zdjecie - wystarczy wydruk zdjecia legitymacyjnego
- szkola - jesli studiuje, to niech pominie podstawowke i gimnazjum, jesli skonczyla na szkole pogimnazjalnej - niech pominie jedynie podstawowke
- niech wypisze praktyki w zakladzie fryzjerskim, moze tez dopisac inwentaryzacje lub wykladanie towaru w jakims markecie
- jesli ma kurs kasy fiskalnej lub ksiazeczke sanepidowska, to niech o tym wspomni;
- niech wspomni o zaletach: dyspozycyjnosc, chec nauki, latwosc nawiazywania kontaktu z ludzmi,
- zainteresowania - jesli ja interesuje sport, to niech nie wpisuje "sport", a np. "jazda na rowerze", "wycieczki gorskie".

Tyle.

Cóż za wyrafinowane poczucie humoru....

Yeti - Ty znasz 3 języki!

Polski, który trzeba jeszcze przetłumaczyć i dwa od butów.

---

---

phii tu głupiego nie znajdziesz !

pracował ktoś jako ankieter terenowy?:D

A co, załapałeś się do Familiady?

Witam szukam pracy dorywczej w domu mam około 4-6 h wolnego czasu, zainteresowała mnie praca tzw. składanie gługopisów, za sztukę można zarobic 15gr, 20, gr takie są stawki, z racji iż dziewczyna mieszka blisko mnie i robi szkołe zaoczna też by sobie dorobiła, a dwóh nam sie to w miarę opłaca.

Chęci są ale jak to bywa w naszym kraju z tego co sie dowiedzialem, doczytałem na forach, stronach 90% fimr to sciema, namawiaja na przelewy 9, 15, a nawet 27 i 75 zł na konto, co dla mnie jest smieszne.. wysłałem parę e-maili i czekm na odpowiedz.

Co myślicie o tej pracy i gdzie mógłbym znaleść konkretne firmy.

Szczerze mowiąc nie spotkałem jeszcze osoby, która by potwierdziła, że taka praca jest prawdziwa...99% to oszustwa, wyłudzenia drobnych pieniędzy itp.

Poza tym stawka, którą napisałeś (15-20gr) jest wg mnie nierealna

no to by sie wogole nie kalkulowało 100 długopisów dawało by 15, 20 zł. co było by pesta do zrobienia w ciągu godziny.. w 2 osoby.

Czyli takowa praca nie istnieja mam rozumieć ?
tzw. Praca chałupnicza ?

istnieje - działam w poligrafii i reklamie i co prawda nie długopisy a klejenie toreb papierowych zlecaliśmy "chałupniczo" - i wiem, że sporo firm tak robi - wychodzi to taniej, bez zusu, a jak ktoś jest manualnie sprawny to też potrafi zarobić bo wszystko mu przywożą, zawożą itp.

Jak wszędzie i w każdej branży są na pewno naciągacze czy oszuści ale też taka praca o której wspominasz też jest częstym zjawiskiem