Subpage under development, new version coming soon!
Thema: »Nabór juniorów
w koncu cos konkretnego na brame :
Janusz Oryszko 17 dobre [7] GK 28
Janusz Oryszko 17 dobre [7] GK 28
Noo, w końcu coś. :)
Marcin Broniewski 16 dobre gracz z pola 8
Marcin Broniewski 16 dobre gracz z pola 8
Pierwszy nabór jak co sezon :C
Artur Kulaszewski 18 hopeless [1] (1) GK 12 18 Reject
Orest Trochim 18 poor [3] (3) outfield 17 19 Reject
(Edith war hier)
Artur Kulaszewski 18 hopeless [1] (1) GK 12 18 Reject
Orest Trochim 18 poor [3] (3) outfield 17 19 Reject
(Edith war hier)
Rudolf Chwiałkowski 16 dostateczne [6] gracz z pola 24 (+1) 17
zrezygnuj
tragedii nie ma :)
zrezygnuj
tragedii nie ma :)
Ryszard Orzeł 16 beznadziejne [1] gracz z pola 4 zrezygnuj
Iwan Łażewski 16 dostateczne [6] GK 10 zrezygnuj
Iwan Łażewski 16 dostateczne [6] GK 10 zrezygnuj
coraz lepiej...
1/6
Robert Mytnik 18 mierne gracz z pola 3
1/6
Robert Mytnik 18 mierne gracz z pola 3
Współczuję.
U mnie w sumie nie tak źle - 1/6:
Filip Borkowski 18 przeciętne (5) gracz z pola 9
Wiadomo że wiek go trochę dyskwalifikuje, ale za to poziom wyszkolenia całkiem, całkiem. Zdaję sobie sprawę że ocena 'przeciętna' to nie to samo co 'dobra' czy tam 'solidna', jednak jak mawia mój pewien znajomy który na nieszczęście jest bezdomnym: "zawsze mogło być gorzej"
Otóż mogło! Filip, bo o nim wciąż mowa, równie dobrze mógł przybyć do szkółki juniorów jako jej absolwent przykładowo w ocenie 'niedostateczny'. Wtedy byłby to wspomniany przez Ciebie szrot. Swoją drogą 'niedostateczny' to i tak nie najgorzej. Wiadomo, zależy też w jakiej dziedzinie. Przykładowo, że tak rozwinę przypadkiem mą wypowiedź, ocena 'niedostateczny' niegdyś wielu doprowadzała do rozpaczy. Pamiętam jak w czasach szkoły podstawowej, a były to niezapomniane lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku, w szkole tej ocena ta była najniższą z możliwych. Była niczym cios kata wymierzony w swą ofiarę która zgrzeszyła. Aczkolwiek powiem Ci szczerze że ludzie różnie do tego w tych czasach podchodzili. Wiadomo że większość czuła trwogę i załamanie na myśl o tejże ocenie, na dźwięk jej niemalże diabelskiego imienia... NIEDOSTATECZNY!!!... i wtem ludzie uciekali w popłochu niczym na filmach Alfreda Hitchcocka. Byli też inni...
Wiadomo, jak coś jest zakazane to lepiej smakuje. No taka prawda. Mnie zawsze inspirowało i pociągało bycie wbrew czemuś, pokazywanie innym że można żyć inaczej niż nakazują tak zwane "ogólnie przyjęte kanony". To też wracając do tematu kolekcjonowałem niczym opętany magiczną energią, młody Bóg, te właśnie oceny 'niedostateczne'. To było coś czym wybijałem się ponad właśnie omawianą 'przeciętność' mego juniora Filipa Borkowskiego (swoją drogą zastanawiam się czy to jakoś po rodzinie z borkosem...). No i... tak w ogóle to nieco zgubiłem wątek, ale w każdym bądź razie o coś takiego mi chodziło.
(Edith war hier)
U mnie w sumie nie tak źle - 1/6:
Filip Borkowski 18 przeciętne (5) gracz z pola 9
Wiadomo że wiek go trochę dyskwalifikuje, ale za to poziom wyszkolenia całkiem, całkiem. Zdaję sobie sprawę że ocena 'przeciętna' to nie to samo co 'dobra' czy tam 'solidna', jednak jak mawia mój pewien znajomy który na nieszczęście jest bezdomnym: "zawsze mogło być gorzej"
Otóż mogło! Filip, bo o nim wciąż mowa, równie dobrze mógł przybyć do szkółki juniorów jako jej absolwent przykładowo w ocenie 'niedostateczny'. Wtedy byłby to wspomniany przez Ciebie szrot. Swoją drogą 'niedostateczny' to i tak nie najgorzej. Wiadomo, zależy też w jakiej dziedzinie. Przykładowo, że tak rozwinę przypadkiem mą wypowiedź, ocena 'niedostateczny' niegdyś wielu doprowadzała do rozpaczy. Pamiętam jak w czasach szkoły podstawowej, a były to niezapomniane lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku, w szkole tej ocena ta była najniższą z możliwych. Była niczym cios kata wymierzony w swą ofiarę która zgrzeszyła. Aczkolwiek powiem Ci szczerze że ludzie różnie do tego w tych czasach podchodzili. Wiadomo że większość czuła trwogę i załamanie na myśl o tejże ocenie, na dźwięk jej niemalże diabelskiego imienia... NIEDOSTATECZNY!!!... i wtem ludzie uciekali w popłochu niczym na filmach Alfreda Hitchcocka. Byli też inni...
Wiadomo, jak coś jest zakazane to lepiej smakuje. No taka prawda. Mnie zawsze inspirowało i pociągało bycie wbrew czemuś, pokazywanie innym że można żyć inaczej niż nakazują tak zwane "ogólnie przyjęte kanony". To też wracając do tematu kolekcjonowałem niczym opętany magiczną energią, młody Bóg, te właśnie oceny 'niedostateczne'. To było coś czym wybijałem się ponad właśnie omawianą 'przeciętność' mego juniora Filipa Borkowskiego (swoją drogą zastanawiam się czy to jakoś po rodzinie z borkosem...). No i... tak w ogóle to nieco zgubiłem wątek, ale w każdym bądź razie o coś takiego mi chodziło.
(Edith war hier)
szok :0 po kilku tygodniach g... w końcu jakiś normalny nabór 4/6
Stefan Jelonkowski 17 przeciętne gracz z pola 9
Bohdan Łącki 17 przeciętne gracz z pola 11
Wiesław Czeszek 17 niedostateczne gracz z pola 20
Ksawery Kwasigroch 16 przeciętne gracz z pola 32
Kwasigroch :D
Stefan Jelonkowski 17 przeciętne gracz z pola 9
Bohdan Łącki 17 przeciętne gracz z pola 11
Wiesław Czeszek 17 niedostateczne gracz z pola 20
Ksawery Kwasigroch 16 przeciętne gracz z pola 32
Kwasigroch :D
Przynajmniej będziesz miał czym palić jak górnicy będą strajkować. U mnie szkółka ma się coraz gorzej, nabory takie jakby mi ktoś chciał na złość zrobić :d. 16tka to już nie pamiętam kiedy jakaś doszła :p